Doktor Helmut Marko odniósł się do ostatnich słów CEO McLarena, Zaka Browna, w których ten oznajmił, że Max Verstappen przejdzie po sezonie 2021 do Mercedesa. Austriak twierdzi, iż Amerykanin "nie ma pojęcia" o tym, co się dzieje w Red Bullu.

Odkąd Lewis Hamilton związał się z Mercedesem tylko roczną umową, coraz więcej pojawia się głosów, iż w 2022 roku nie zobaczymy go już w barwach niemieckiej stajni. Zdaniem osób związanych z F1 zespół z Brackley mocno interesuje się pozyskaniem kogoś z dwójki George Russell-Max Verstappen, a niektórzy uważają nawet, że wspomniany duet będzie stanowić o sile utytułowanego teamu przez kilka następnych lat. W tym gronie możemy znaleźć CEO McLarena, Zaka Browna.

"Uważam, że w sezonie 2022 w Mercedesie zobaczymy Maxa Verstappena oraz George'a Russella", mówił Amerykanin w rozmowie z Daily Mail.

Słowa Browna wywołały spore oburzenie w środowisku Red Bulla, gdzie od 2016 roku ściga się Max Verstappen. Helmut Marko otwarcie przyznaje, że 49-latek "nie ma pojęcia" o czym mówi:

"Zak Brown to dobry bajkopisarz", powiedział Austriak w wywiadzie dla Sky Sport Germany.

"Cały czas mówi o zabawnych rzeczach, a tak naprawdę nie ma pojęcia, jaką mamy klauzulę dotyczącą rozwiązania umowy."

"Nie chcemy wiązać z nami nikogo, kto nie czuje się z tym komfortowo. Natomiast do dnia, w którym zaczniemy o tym rozmawiać, jest jeszcze bardzo daleko."

"Musimy dać Verstappenowi samochód godny walki o mistrzostwo, a wtedy będzie z nas bardzo zadowolony."